poniedziałek, 15 listopada 2010

RPG - PAPIEROWE RPG - GRY FABULARNE - Konwenty - "FalkON MaratON 2010" - Autor: Arkadiusz RYGIEL

Zdjęcia: Arkadiusz RYGIEL

Z konwentu udało Mi się wrócić o 13.00. Mogę powiedzieć teraz, że był dla Mnie solidną dawką gier fabularnych, gierek improwizacyjnych, Dixit:), karteczek (a w nich między innymi 'syreneczka', Jan Michał Kruk' i 'Słowik Ten siedzący obok Ciebie') oraz solidną porcją prelek w której wystąpiła miedzy innymi kapituła Quentina, Rincewind z konwencją westernu, Scobin z mitem przyszłości i fajnymi warsztatami o projektowaniu przygód, Kuba Zapała z opowieścią o dwóch bohaterach i Chimera z prezentacją Hell 4 Leather, A Penny For My Thoughts i Dead of Night. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat Falkonu widzianego Moimi oczami:-) Zapraszam do lektury.


GRY FABULARNE

HELL 4 LEATHER

ANIOŁY Z PIEKIEŁ
Pierwszą sesją jaką graliśmy był Hell 4 Leather. Zaczęło się od historii Clinta szefa jednego z gangów samochodowych terroryzującego bezdroża w pobliżu Las Vegas. Gość był twardzielem i rządził twardą ręką do czasu w którym jego kumple Go zdradzili. Wyrok został wykonany na stacji benzynowej. W zabójstwo zamieszani byli Magot, Hekate, Banshee, Mamon i Ojczulek. Jedynie Benny nie miał ze sprawą nic wspólnego, lecz to właśnie od Niego mściciel z piekieł rozpoczął zemstę zza grobu. Wszystko zaczęło się na cmentarzu w dzień pogrzebu Clinta. To tam właśnie prześladowcy spotkali się z wysłannikiem piekieł. Karę ponieśli wszyscy oprócz Benny’ego. Horror zakończył się w obskurnej przydrożnej knajpie gdzie mściciel przy użyciu młotka i wagi wymierzył sprawiedliwość. W piekle wszyscy Oni jeździli po niekończącej się czarnej autostradzie a na ich czele dało się zauważyć Clinta z nieschodzącym z twarzy uśmiechem.

Jeśli chodzi o czysto techniczne szczegóły karty tarota spełniły świetnie swoją rolę jako ramka mechaniczna. Zapewniały płynność i fajnie inspirowały do kreślenia wyrazistych i klimatycznych scen. Grając zamieniliśmy gang motocyklistów na gang samochodowy. Później pojawiły się koncepcje zagrania w klimatach Yakuzy, skorumpowanych policjantów i włoskiej mafii. Jak okaże się później, gliniarze dostali Swój czas antenowy.

Reżyseria: Chimera, Aether, Akashne, Wen i Mordel.

HELL ANGELES
Big Andy był jednym z informatorów mafii. Większość jego współpracowników o tym wiedziała. Postanowili jednak że Go wystawią. Swoją podróż do piekła rozpoczął od spotkania z miejscowym Bossem i linką do duszenia sprawnie użytą przez jednego ze smutnych panów w garniturach. Później została już tylko podróż windą z kostnicy w towarzystwie przyjemniaczka imieniem Cypher. Na pogrzebie honorowe salwy z broni, mowa kapitana O’Conella i fałszywe spojrzenia smutku Jego kolegów. Tony Velvet liczył, że przejmie schedę po Andym. Takie układy były jak kolejne szczeble do drabiny pieniędzy, reputacji i kontaktów. Zamieszani w sprawę byli wszyscy począwszy od sędziego Mc’Callena, pani prokurator nazywanej złośliwie lady Jane i detektyw Jenny. Pierwsza ginie Jenny na parkingu samochodowym. Jej los podzielają prokurator i sędzia. Czarnoskóry funkcjonariusz o ksywce Preacher też dostaję za Swoje, mimo znajomości voodoo. Na sam koniec można było zobaczyć piekielny komisariat prowadzony przez Big Andy’ego, gdzie szefem mianował Go sam Lucyfer.

Dave miał coś co można nazwać ręką umarlaka. Mimo Naszych usilnych starań w każdej scenie padał trup. Żaden z gliniarzy nie przeżył.

Reżyseria: Chimera, Przemek, Dave i Mordel.

A PENNY FOR MY THOUGHTS

UTRACONA PAMIĘĆ
W ciągu trzech godzin karty pacjentów z amnezją zapełniły się wspomnieniami. Jedyna kobieta na oddziale przypomniała sobie dzieciństwo, rozbitą żarówkę oraz ukradzione pieniądze i przesłuchania w Moskwie. Pierwszy mężczyzna pamiętał swoją córkę, jej uczestnictwo w szkole teatralnej i w końcu śmierć Samanty z przedawkowania. Drugi mężczyzna zdradzał żonę z koleżanką z pracy. Pamiętał że powiedział Kim Lee, że nie mogą być razem bo Jego wujek zginął w Wietnamie:-) Trzeci z mężczyzn był paranoikiem. Wydawało Mu się że córka jednego z pacjentów z którym leżał na jednej sali w szpitalu ma do Niego jakieś roszczenia finansowe. Trzymał atrapę pistoletu w szufladzie. W końcu został zatrzymany przez policję. Ostatni z mężczyzn miał kłopoty ze skarbówką. Wzbogacił się na oszustwach finansowych. Ze względu na prawo nie mógł spotykać się z córką. Pamiętał też że ukąsił Go wąż.

Fajna spawa. Tworzysz historie bohatera na podstawie wspomnień. Powyższy przykład jest w znaczmy stopniu okrojony. Żałujcie że nie mogliście usłyszeć rozmów o Wietnamie:-)

Reżyseria: Chimera, Przemek, kolega którego imienia niestety nie pamiętam i miła koleżanka której imienia także niestety nie zapamiętałem. Proszę o ujawnienie się w komentarzach:-)

LEGENDA PIECIU KRĘGÓW

BIAŁE KŁAMSTWA
Cesarski dwór. Intryga goni intrygę. A muszą się na Nim odnaleźć uczciwy dyplomata i szmaragdowy namiestnik pan Bayushi Kaderu oraz Jego yoriki wesoła panna wojny Otaku Mizuko, zapalczywa pani Matsu Aniko i dumny następca Swojego ojca w Mieście Mostów pan Akodo Yurei. Matsu zostaje zaproszona do współpracy po treningu w dojo, Otaku po szalonej jeździe konną przez cesarski ogród, a pan Akodo zwraca uwagę sprawnością w zapasach i pochodzeniem. Wpływowy cesarski dyplomata pan Otomo Saigo prosi skorpiona o wyjaśnienie tajemniczego morderstwa szambelana pana Akodo Hirotaro do którego doszło w Mieście Mostów będącym domenom rodu pana Akodo Iso. Ma to zapobiec otwartej wojnie między Lwami i Żurawiami, która wisi na włosku ze względu na liczne lokalne konflikty. W mieście bohaterowie natrafiają na sieć tajemnic i mur milczenia. Wkrótce ginie herold na dworze pan Akodo Roto i seppuku popełnia nowo mianowany dowódca straży pan Ishikawa Saburo. Młody Yurei poznaje plany wojenne ojca związane z uderzeniem na ziemie klanu żurawia. Na drodze śledztwa dowiaduje się także o niesłusznej karze śmierci dla jednej z dworzanek imieniem Akodo Mishiko oskarżonej bez twardych dowodów o szpiegostwo. W mieście faktycznie funkcjonuje siatka wywiadowcza żurawia ale steruję nią podwójny szpieg Yoshitaka. Po zdekonspirowaniu agent ginie z ręki sług pana Iso. Pan Kaderu w pokoju szpicla znajduje listę ludzi współpracujących z wywiadem żurawia. Znajdują się na niej znaczące nazwiska, lecz nie ma tam pani Mishiko. Decyzje o zgładzeniu dworzanki podjęli panowie Iso, Hirotaro, Roto i Saburo. Przy życiu z całej czwórki pozostał tylko Daimyo. Pozostali zginęli z rąk mszczącego się ducha pani Mishiko. Kiedy zjawa przybywa po duszę swojego oprawcy w obronie ojca staje młody Yurei i Jego towarzyszki. Młody lew dzięki czystości serca ścina głowę mary ratując rodzica. Kobiety wraz z panem Kaderu i Saigo przy ceremonii picia herbaty rozmawiają o polityce. W tym czasie po licznych aresztowaniach zdrajców pan Yurei wysyła list do klanu żurawia o zaginięciu pana Doji Genji. Po ujawnieniu szpiegów Lwy szykują się do otwartego uderzenia…

Sesja była miodna dzięki maksymalnemu zanurzeniu się w świat i interakcji jakiej życzyłbym Sobie jak i innym na sesjach. Podziękowania dla Wen za zapalczywą Matsu; Akashne za rozbrajająco wesołą Otaku; Przemka za uczciwego Bayushi i materiały o Szmaragdowych Namiestnikach, które pojawiły się na sesji jak z rękawa:-); Chimery za dzielnego i dumnego Akodo, który udźwignął ciężar bycia lwem.

Reżyseria: Przemek, Akashne, Wen, Chimera.

DEAD OF NIGHT

CZAROWNIK
Avalon V wiek. Uparty król Artur wraz z Nimue, dzielnym i wiernym zasadom Galahadem oraz wiernym przyjacielem Baldric’iem na czele swych wojsk pokonuje wśród mgieł armie Mordreda. Król nie oszczędza jeńców, a rzeka spływa krwią zabitych. Mordred nie żyję. Bitwa wygląda na zwyciężoną póki polegli nie zaczynają powstawać z martwych. Sytuacja diametralnie się zmienia. Ranny król i towarzysze uciekają z miejsca tratwą po zaciętej bitwie. Dopływają do jednej z osad z której biorą konie i jadą do fortu. W grodzie przyjmuje Ich biskup Emrys. Ocaleni przygotowują się na uderzenie armii trupów. Nagle z mgły pojawia się klacz Artura a wraz z Nią czarny jeździec. Po wjeździe do fortu okazuje się, że to Mordred przez którego przemawia Merlin. Składa królowi propozycje, że jeśli jedyni chrześcijanie w grodzie zostaną zgładzeni Jego lud będzie ocalony. Galahad występuje i chce prosić króla aby ten pokładał wiarę w jedynego. Prosi żeby poprowadził Ich do kościoła gdzie odeprą złe moce. Uparty Artur decyduje się poświecić chrześcijan i przyjaciela przystając na układ. Nimue odprawia ceremonię. Dziesięć lat później Brytania jest zniszczoną krainą. Cała władza jest w rękach Merlina. Artur zasiada na pustym tronie w zniszczonym forcie, są z Nim Nimue i wierny Baldric. Gdzieś niedaleko jest też grób Galahada, który pozostał wierny zasadom i nie wystąpił przeciwko Swojemu królowi.

Bardzo fajna sesja. Mnóstwo świetnych scen i trudnych wyborów. Prosta i dynamiczna mechanika wspierała tworzenie ciekawej historii.

Reżyseria: Chimera, Wen, Przemek i Dave.

COLD CITY

KRYPTONIM PRZYBYSZ
Grupa Agentów PAP na tropie esesmana Hansa Robkego. Wśród bohaterów pojawili się francuz porucznik Jean Valois wyszkolony w przesłuchaniach. Uczciwy komunista ze Związku Radzieckiego major Dimitrij Tiebajew. Kapral Mark Kovalsky naprawdę szpieg sowietów urodzony i wyszkolony na terenie Stanów Zjednoczonych. Joe Anderson amerykanin oddelegowany miesiąc wcześniej do agencji oraz anglik obeznany z okultyzmem Walter McCormick. Tym razem gracze wyśledzili Robkego w jednej z opuszczonych fabryk, gdzie chciał ukryć na krótki czas maszynę do rozcinania czasoprzestrzeni. Agenci dostali się na miejsce niezauważeni. Doktor zdążył włączyć maszynę, ale chwilę później wraz z obstawą znalazł się pod ogniem pistoletów maszynowych funkcjonariuszy. Robke i wszyscy Jego ludzie zginęli na miejscu.

Przygoda wyszła naprawdę fajnie. Zaczęliśmy grać dopiero o 01.00 w nocy. Wszyscy wczuli się w klimat powojennego Berlina. Sesja pokazała także, że ten sam scenariusz można rozegrać na nieskończoną ilość sposobów.

Reżyseria: Luinnar, Kors i trzech ludzi z obsługi, których imion niestety nie zapamiętałem.

DIXIT

Gra w Dixit była niezłą zabawą. Zwłaszcza gdy ktoś rzucał ogólne hasło przekonywaliśmy się, że karty do gry są tak zmyślnie namalowane aby pasowały do niemal wszystkiego :-) Nie będę rzucał haseł, które się pojawiły bo moglibyście stracić punkty poczytalności, które pewnie przydadzą się Wam na innych konwentach.

Reżyseria: Słowik, Aether, Kors, Luinnar, Chimera, Wen, Akashne.

KARTECZKI

Tutaj też się działo. Można było się dowiedzieć, że Conan to taki gość z toporem. Kto jest jednym z bohaterów Lubelszczyzny? Jakie są imiona najpopularniejszych wampirów i wiele więcej…

Reżyseria: Słowik, Ayame, Kors, Luinnar, Chimera, Aether, Akashne, Wen i dwóch ludzi z obsługi w tym jeden z którym grałem w Cold City :-)

PRELEKCJE

SPOTKANIE Z KAPITUŁĄ QUENTINA
Członkowie kapituły przedstawili jakimi zasadami rządzi się Quentin. Było trochę o gustach i stronie technicznej tekstów. Nie zabrakło także luźnej rozmowy o tym co ważne w erpegach :-)

Reżyseria: Medea, Repek, Rincewind, Scobin i Wojtek Doraczyński.

QUENTIN: JAK NAPISAĆ DOBRY WESTERN
Fajna i rzeczowa prelka o westernowych przygodach. Można było usłyszeć sporo na temat bohaterów, oprawy i samego mitu dzikiego zachodu. Szkoda tylko że tak krótko. Temat obszerny, a czasu było jak na lekarstwo.

Reżyseria: Rincewind

MIT W PRZYSZŁOŚCI – ŚWIAT, POSTAĆ, KAMPANIA
Sporo technicznych informacji na temat budowy opowieści i jej bohaterów. Sposobów na tworzenie relacji. Kolejną rzeczą na plus były warsztaty w trakcie których tworzyliśmy mini przygodę.

Reżyseria:Scobin

OPOWIEŚĆ O DWÓCH BOHATERACH
Luźne rozważania na temat konfiguracji drużyn poparte licznymi przykładami z różnych systemów.

Reżyseria: Kuba Zapała

GRY IMPROWIZACYJNE
Prezentacja Hell 4 Leather, A Penny For My Thoughts i Dead of Night została przyjęta z dużym entuzjazmem. Dobrym pomysłem była jazda próbna w trakcie której można było wypróbować tytuły. Zaręczam że chętnych nie brakowało.

Reżyseria: Chimera

WYDAWCY
Na konwencie była Kuźnia Gier i Portal. Wydawcy którzy bywają na większości małych i większych konwentów. Prezentują swoje produkty. Wspierają różne inicjatywy i zapełniają punkty programu. Gramel nie pozostaje Im dłużny. Pojawiają się nowe gry i dodatki. Wychodzą do ludzi i nie izolują się gdzieś w przestrzeni. Dlatego dziwię się gdy ktoś snuje teorie o odwrocie w polskim rpg. Jest dobrze i niech ten renesans trwa.

Reżyseria: Kuźnia Gier i Portal

SPOTKANIA LOSOWE
Na konwencie spotkałem wielu fajnych ludzi. W spotkaniach losowych między innymi Beacona, któremu gratuluje tytułu. Szkoda że nie udało Mi się zagrać w Jego autorkę. Kiedy czekałem na kumpla byłem przypadkowym świadkiem rozmowy w którym Morphea tłumaczyła dlaczego hindusi palili żony :-) Na jednym z Lublińskich chodników minąłem się z Garnkiem i Szafą. Puszona osobiście nie znam ale mam Go w aparacie:-)

Reżyseria: Falkon 2010

THE END

Jeśli udało się Wam przebić przez ten tekst to pewne jest, że moc jest w Was silna:-) Konkludując niezależnie od organizacji konwent tworzą ludzie, którzy na Niego przyjeżdżają. Na Falkonie roku pańskiego 2010 było wielu fajnych ludzi, których jeszcze nie znam z imienia czy nicków lecz wszystkich równo pozdrawiam. Do zobaczenia na innych imprezach.

Produkcja: Arkadiusz RYGIEL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Arkadiusz RYGIEL - blog autorski

Arkadiusz RYGIEL - blog autorski
https://arkadiusz-rygiel.blogspot.com

Wideo RPG - Materiały na mechanikę do grania filmowych sesji, jednostrzałów i sesji konwentowych

Nałęczokon - nKon - Kameralna inicjatywa konwentowa grupy przyjaciół - Warszawa

Konwent - Zamczysko 2010 - Czersk

Narracje - bohaterowie